Celem artykułu jest krytyczna analiza Strawsonowskiej koncepcji pierwotności logicznej pojęcia osoby, zawartej w trzecim rozdziale Indywiduów. Wskazuje się na problemy związane z rozróżnieniem na M-orzeczniki i P-orzeczniki, pokazuje różne sposoby rozumienia pierwotności pojęcia osoby, dowodzi luk w argumentacji Strawsona i wątpliwego potencjału analizowanej teorii do rozstrzygania podstawowych problemów z zakresu filozofii umysłu. Zostają zaproponowane sposoby poradzenia sobie z niektórymi z przedstawionych trudności, ale nie ze wszystkimi.