Abstract
Badając myśl Henryka Elzenberga, należałoby odróżniać pisma wydane za
jego życia przez niego samego (nazywam je corpus) oraz rozszerzenie tego
zespołu o wszelkiego rodzaju inedita i pisma rozproszone (proponuję nazwę
opus). Corpus zostało świadomie opracowane przez Henryka Elzenberga jako
jego autoprezentacja. Z pewnością zaliczyć tu można trzy książki: Kłopot
z istnieniem (1963), Wartość i człowiek (1966) oraz Próby kontaktu (1966).
Myślę, że dodatkowo trzeba tu włączyć także trzy naukowe monografie Elzenberga
z czasów jego młodości: Le sentiment religieux chez Leconte de Lisle
(1909), Podstawy metafizyki Leibniza (1917), Marek Aureliusz (1922). Pozostała
zawartość dorobku Elzenberga stanowi jego pełne opus („dzieło”). Jest
ona nieuporządkowana i szkicowa, ale cenna jako materiał do rekonstrukcji
pełnego światopoglądu Elzenberga (jego „systemu”).
Go to article