Otym, jak aktualna może być dewiza z czasów insurekcji kościuszkowskiej o biogazowej przyszłości Polski i zdrowych wędlinach, opowiada dr hab. Paweł Kowalczyk z Instytutu Fizjologii Żywienia Zwierząt im. Jana Kielanowskiego PAN.

W skomplikowanej dynamice fluktuacji parametrów plazmowych wiatru słonecznego można odczytać pewien ukryty porządek opisywany przez chaotyczny dziwny atraktor, wykazujący strukturę multifraktalną.

Termity, osy, pszczoły, niektóre mszyce, wciornastki i chrząszcze. I oczywiście mrówki. W bogatym i różnorodnym świecie owadów są gatunki, które zamiast żyć samotnie, wykształciły różnego rodzaju społeczności. Czy owady eusocjalne to liczące od kilkuset do wielu milionów osobników zbiory odrębnych jednostek, czy też swoiste superorganizmy?

Associate Professor Paweł Kowalczyk of the PAS Institute of Animal Physiology and Nutrition explains how research on animal feed can – perhaps surprisingly – improve our health and help bolster Poland’s energy security.

Termites, wasps, bees, certain aphids, thrips, beetles ... and of course ants. Some species of the rich and diverse world of insects, rather than living alone, have instead developed communities of various kinds. But should a group of such eusocial insects, ranging in size from a few hundreds to many millions of individuals, still be considered a set of distinct individuals, or rather a kind of superorganism.

Within the complex dynamics of the solar wind's fluctuating plasma parameters, there is a detectable, hidden order described by a chaotic strange attractor which has a multifractal structure.

What we say often conveys far more than just literal meaning of the words said. One of the riddles of communication, therefore, is how we actually work out what a speaker meant.