Wyniki wyszukiwania

Filtruj wyniki

  • Czasopisma
  • Autorzy
  • Słowa kluczowe
  • Data
  • Typ

Wyniki wyszukiwania

Wyników: 4
Wyników na stronie: 25 50 75
Sortuj wg:

Abstrakt

Patrzenie uznaje się za podstawowy akt świadomości. To, co stanowi jego ucieleśniony przejaw – spojrzenie – może się zrealizować w określonym wariancie aksjologicznym: także takim, który wyraża wartość zła. Artykuł poświęcony jest właśnie szczególnemu przejawowi wartości zła w dziele literackim – złu zamkniętemu w spojrzeniu. Punktem odniesienia są dwa dzieła epickie: Doktor Faustus Thomasa Manna (1947) i Łaskawe Jonathana Littella (2006). Analizie poddano „spojrzenie złego”, identyfikujące głównych bohaterów obu powieści – Adriana Leverkühna i Maximiliana Auego. Czy artystyczne (u)strukturowanie „spojrzenia złego” jest w powieściach dobywane takimi samymi środkami, czy może z użyciem odmiennych narzędzi literackiego przekazu treści aksjologicznych – to kwestia stojąca w centrum rozważań. Kwestia zresztą niejedyna, ponieważ wpisująca się w szerszą refleksję dotyczącą tzw. poskramiania wartości w dziele literackim w ogóle.
Przejdź do artykułu

Autorzy i Afiliacje

Beata Garlej
1

  1. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Instytut Literaturoznawstwa, ul. Dewajtis 5, 01-815 Warszawa

Abstrakt

Architektura modernistyczna w ślad za rozwojem sztuki (malarstwo) wprowadziła dynamikę do kompozycji przestrzennej: neoplastycyzm oparty na rytmie jednostajnym i kompozycji otwartej; funkcjonalizm oparty na komunikacji, czyli sposobie w jaki poruszając się postrzegamy geometrię przestrzeni. W latach 30. XX w. model percepcji przestrzeni zgodny z zasadami fi zjologii (rytm jednostajny) zastąpił model percepcji zgodny z zasadami psychologii (teoria bodźców) i bazujący na tworzeniu subiektywnej narracji psychologicznej. Subiektywne wrażenie, niedookreślone, aby umożliwić zróżnicowaną interpretację stworzyło nowy kanon podstawowych elementów kompozycji architektonicznej (Norberg-Schulz): centrum, kierunek, obszar – tym charakterystycznych, że nie defi niują granicy formy. Wieloznaczność, czyli swoboda interpretacji przestrzeni dopuszcza (jako opcję zaproponowaną, a nie narzuconą przez architekta) przekaz wartości. Przykładem jest pawilon na światową wystawę w Paryżu w 1937 roku projektu Romualda Gutta, gdzie narracja psychologiczna mimo „formy otwartej” kulminuje się w geometrii konkretnej – czaszy muszli koncertowej. To przekaz architekta, który w 1936 roku uznał, że największą wartością ówczesnej Polski na forum światowym jest jej wartość kulturowa – tu symbolicznie reprezentowana przez koncerty muzyki Chopina.
Przejdź do artykułu

Autorzy i Afiliacje

Anna Dybczyńska-Bułyszko

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji