Abstrakt
Przedmiotem artykułu jest krytyczna ocena teorii postrzegania stanowiącej część Alvina I. Goldmana epistemologii społecznej. Tezą artykułu jest, że jakkolwiek postrzeganie stanowi istotną część tradycyjnej epistemologii, to wymiar społeczny Goldmanowskiej społecznej epistemologii jest znikomy i wskutek tego jego teoria postrzegania pozostaje nieusuwalnie indywidualistyczna, a przez to wadliwa. W opozycji do tego stanowiska przedstawiam alternatywną koncepcję postrzegania o znacznie silniejszym wymiarze społecznym. Argumentuję, że indywidualne zdolności postrzegania są nieuchronnie przedmiotem rozmaitych oddziaływań, które nie tylko wpływają na ich treść, lecz także, co ważniejsze, odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu i rozwoju zdolności percepcyjnych. Na podstawie krytyki wczesnych poglądów Ludwiga Wittgensteina na temat postrzegania oraz jego idei zniewalającego efektu obrazu, a także w oparciu o krytyczną analizę szeregu koncepcji współczesnej teorii postrzegania oraz estetyki twierdzę, że jakkolwiek zmysł wzroku jest naturalnym wyposażeniem człowieka, to zdolność widzenia, podobnie jak inne umiejętności, podlega procesowi uczenia się w ramach zbiorowego procesu, który nazywam „widzeniem-z-innymi”. Argumentuję 306 Streszczenia również, że opanowanie sztuki widzenia i interpretacji obrazu wymaga opanowania reguł porządków sensorycznych, czyli „reżimów postrzegania”, opartych na społecznej histerezie percepcyjnej, które umożliwiają widzenie rzeczywistości w sposób uporząd-kowany. Ze względu na to, że podmioty poznania nieuchronnie biorą udział, choć w różnym stopniu, w enaktywnym konstytuowaniu reżimów percepcyjnych, takie interaktywne procesy można interpretować jako demokratyczne, choć nie w sensie konsensualnym, lecz agonistycznym.
Przejdź do artykułu